To była dubeltowa siódemka. Za dnia świętowaliśmy 7. urodziny Kornelii, a wieczór spędziliśmy na koncercie Voo Voo. Dopiero później uświadomiliśmy sobie, że nazwa trasy to „7”. Wszystko zdarzyło się w niepowatarzalnych okolicznościach fauny i flory Janowa Podlaskiego. Zwłaszcza fauny było sporo i to jakiej pięknej! Sami zobaczcie.